V GC 226/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Kaliszu z 2024-02-23
Sygn. akt V GC 226/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
K. dnia 12 stycznia 2024 r.
Sąd Rejonowy w Kaliszu w V Wydziale Gospodarczym w składzie:
Przewodniczący: sędzia Katarzyna Górna-Szuława
po rozpoznaniu w dniu 12 stycznia 2024 r. w Kaliszu
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. kwotę 12.371,56 euro (dwanaście tysięcy trzysta siedemdziesiąt jeden euro pięćdziesiąt sześć centów) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 14 sierpnia 2020 r. do dnia zapłaty,
2. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. kwotę 16.701,00 zł, w ty kwotę 5.417,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego,
3. nakazuje pobrać od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Kaliszu kwotę 2.865,01 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
sędzia Katarzyna Górna-Szuława
Sygn. akt V GC 226/21
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 22 lutego 2021 r. (data wpływu) powódka (...) Sp. z o.o. z siedzibą w L. reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika wniosła
o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. kwoty 12.371,56 euro wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 14 sierpnia 2020 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu pełnomocnik powódki podniósł, że powódka zawarła
z niemieckimi kupującymi umowy sprzedaży mięsa wołowego. Łączna wartość towaru wynosiła 29.253,01 euro, zaś waga 8.823,67 kg brutto. W każdym dokumencie handlowym zostało wskazane, że przewóz miał zostać wykonany przez powódkę i firmę (...). W dniu 26 czerwca 2020 r. pojazd przewożący mięso dojechał do firmy przeładunkowej i został podstawiony pod wskazaną rampę rozładunkową w celu rozładowania przesyłki oraz załadowania pustych pojemników po mięsie. Kierowca otrzymał dokument potwierdzający załadowanie pustych pojemników oraz dokument CMR z pieczątką potwierdzający przyjęcie towaru bez zastrzeżeń do wykonywania czynności przeładunkowych. Agregat chłodniczy został wyłączony, a pojazd po postoju wrócił do kraju. W dniu 30 czerwca 2020 r. naczepa uczestnicząca w transporcie została przestawiona do punktu rozładunku pustych pojemników. W trakcie rozładunku zauważono palety z pojemnikami, w których znajdowało się mięso wołowe. Powódka wskazała, że po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania uznając, że ochrona ubezpieczeniowa zakończyła się z momentem rozładunku, który należy utożsamiać z chwilą odjechania od rampy rozładunkowej.
W odpowiedzi na pozew z dnia 22 kwietnia 2021 r. (data wpływu) pozwany ubezpieczyciel reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Zakwestionował powództwo co do zasady i co do wysokości.
Uzasadniając swoje stanowisko pełnomocnik pozwanego podniósł, że do rozmrożenia towaru stanowiącego przedmiot szkody doszło już po zakończeniu ochrony ubezpieczeniowej. Szkoda dotyczyła mienia nieobjętego ochrona ubezpieczeniową. Rozładunek dostawy zakończył się w momencie podpisania dokumentu CMR wraz
z wpisaniem do niego wszelkich uwag dotyczących ewentualnie stwierdzonych niezgodności lub okoliczności uniemożliwiających przeprowadzenie pełnej weryfikacji.
W toku procesu strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powódka (...) Sp. z o.o. z siedzibą w L. jest wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego w ramach Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...). Przedmiotem jej działalności jest m.in. sprzedaż hurtowa mięsa i wyrobów
z mięsa oraz transport drogowy towarów.
Pozwany ubezpieczyciel (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. jest wpisany do rejestru przedsiębiorców prowadzonego
w ramach Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...).
(fakty bezsporne).
W ramach prowadzonej działalności gospodarczej powódka współpracuje z (...) oraz innymi firmami z tej grupy w zakresie spedycji, logistyki, magazynowania i przewozu towarów. Firma ta prowadzi w S. w Niemczech centralny magazyn przeładunkowy, z którego towary są przewożone do dalszych odbiorców przez przewoźników niemieckich.
(fakty bezsporne, a nadto korespondencja elektroniczna k. 535-370).
W dniu 08 czerwca 2020 r. strony zawarły umowę ubezpieczenia mienia w transporcie (...) nr (...). Jej przedmiotem było przewożone mienie, w odniesieniu do którego powódka miała interes prawny lub ekonomiczny w zawarciu ubezpieczenia mienia
w transporcie. Ochroną ubezpieczeniową objęte były przewozy mięsa wołowego (mienie przygotowane i zapakowane do transportu, a także mięso na hakach). Zaś uprawniony do odszkodowania z tytułu tej umowy był podmiot, który w chwili zaistnienia szkody ponosił ryzyko uszkodzenia, ubytku, zniszczenia lub utraty mienia w przewozie (§2 i 3 umowy). Umowa była oparta m.in. o instytutową klauzulę ładunkową A 01/01/2019 (§4 ust. 1).
Zgodnie z §5 ust. 3 lit. i) umowy pozwana nie odpowiadała za szkody powstałe z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa pracownika ubezpieczającego w związku z naruszeniem przez pracownika postanowień umowy.
Umowa została zawarta na okres od dnia 09 czerwca 2020 r. do dnia 08 czerwca 2021 r. (§6 ust. 1).
Czas trwania ochrony ubezpieczeniowej obejmował okres od momentu rozpoczęcia załadunku mienia zgłoszonego do ubezpieczenia na środek transportu i kończył się wraz
z zakończeniem rozładunku mienia ze środka transportu w miejscu przeznaczenia. Ubezpieczający objął ochroną ubezpieczeniową wszystkie etapy przewozu, w tym niezbędne przeładunki mienia zgłoszonego do ubezpieczenia oraz jego przejściowe składowanie (magazynowanie) pomiędzy poszczególnymi etapami przewozu, trwające nie dłużej niż 14 dni (§7).
Suma ubezpieczenia została przez strony umowy określona na kwotę 350.000,00 zł. Ubezpieczyciel zobowiązał się również do pokrycia kosztów uprzątnięcia pozostałości po szkodzie oraz kosztów utylizacji pozostałości po szkodzie, jeżeli ubezpieczający był zobowiązany do jej dokonania w granicach dodatkowej sumy ubezpieczenia, wynoszącej 50.000,00 zł na jeden i wszystkie wypadki ubezpieczeniowe w okresie ubezpieczenia (§9 ust. 1 i 4).
(dowód: umowa ubezpieczenia k. 13-21).
W dniu 25 czerwca 2020 r. powódka zawarła z sześcioma niemieckimi kupującymi umowy sprzedaży mięsa wołowego łącznej o wadze 8.823,67 kg brutto za kwotę 29.253,01 euro. Każda sprzedaż została potwierdzona dokumentem handlowym (specyfikacją) określającym rodzaj, ilość oraz wagę sprzedanego towaru i fakturą VAT.
(dowód: dokument WZ k. 309-310, 313-315, 319-320, 324-325, 329-330, 335-336, faktura VAT k. 311, 316-317, 321-322, 326-327, 331-332, 337).
Mięso wołowe każdorazowo było transportowane w pojemnikach na paletach. Załadunek pustych pojemników odbywał się na pojemniki z mięsem. Na każdym rozładunku magazynier musiał zdjąć puste pojemniki, aby dostać się do mięsa. Po wypakowaniu mięsa następował załadunek pustych pojemników oraz pojemników opróżnionych podczas rozładunku.
(dowód: list przewozowy CMR k. 59, 61, zeznania świadków: A. M. k. 262v-263, e-protokół rozprawy z dnia 07.10.2021r. 00:03:05-00:15:00, J. S. k. 263-264, e-protokół rozprawy z dnia 07.10.2021r. 00:16:13-00:33:52).
Zakupiony przez niemieckich kontrahentów towar miał być dostarczony do punku przeładunkowego prowadzonego przez (...) w S.. Przewóz mięsa był wykonywany przez powódkę w piątek 26 czerwca 2020 r., samochodem ciężarowym o numerze rejestracyjnym (...) wraz z naczepą o numerze rejestracyjnym (...). Pojazd posiadał automatyczny system rejestracji temperatury przestrzeni ładunkowej. W liście przewozowym znajdowała się informacja, że towar zostanie dostarczony zgodnie z regułami (...) (dostarczone na miejsce).
Kierowcy wykonujący transport przyjechali do magazynu przeładunkowego w S. i podstawili pojazd pod wskazaną rampę rozładunkową. Tam mięso miało zostać rozładowane, a załadowane miały być puste pojemniki. Był to ostatni punkt odbioru mięsa podczas tego transportu. Dokumenty przewozowe zostały przez kierowców złożone w biurze magazynu i zwrócone po około 20 - 30 minutach z informacją, że towar został rozładowany,
a zostały załadowane puste pojemniki. W liście przewozowym w rubryce 23 znajduje się stempel (...) potwierdzający odbiór mięsa bez zastrzeżeń. Kierowcy nie mogli wejść na miejsce rozładunku znajdujące się w magazynie z uwagi na stan epidemii koronawirusa. Po zwrocie dokumentów i uzyskaniu od magazyniera informacji
o rozładunku wyłączyli agregat i pozostali na terenie przyległym do magazynu celem odbycia obowiązkowej przerwy w pracy. Po powrocie do siedziby powódki naczepa została odłączona od zespołu pojazdów i odstawiona wraz z ciągnikiem siodłowym na parking.
Kierowcy mieli obowiązek sprawdzić, czy mięso zostało rozładowane w całości. Naczepa miała 12 m długości i panowała w niej ciemność, gdyż mięso było przewożone chłodnią. Była załadowana pustymi pojemnikami. Nie było możliwości wejścia do niej, gdyż pojemniki były poukładane pod sam sufit.
(dowód: list przewozowy CMR k. 59, 61, zeznania świadków: A. M. k. 262v-263, e-protokół rozprawy z dnia 07.10.2021r. 00:03:05-00:15:00, J. S. k. 263-264, e-protokół rozprawy z dnia 07.10.2021r. 00:16:13-00:33:52).
Standardową procedurą było niewpuszczenie kierowców na teren magazynu w S. oraz rozładowywanie mięsa i ładowanie pustych pojemników przez magazyniera.
(dowód: przesłuchanie prezesa zarządu powodowej spółki (...) k. 297-298, e-protokół rozprawy z dnia 24.01.2022r. 00:02:55-00:13:08).
W dniu 30 czerwca 2020 r. naczepa wykonująca transport została podstawiona do punktu rozładunku pustych pojemników. W jego trakcie pracownik zauważył palety z pojemnikami z wołowiną. Po wstępnej analizie oceniono, że produkt wysłany w dniu 25 czerwca 2020 r. do magazynu w S. nie został rozładowany, tylko przewieziony z powrotem do powódki. Z uwagi na wyłączenie agregatu na postoju warunki temperaturowe w naczepie były niezgodne z wymaganymi dla przewozu wołowiny chłodzonej. W tych warunkach mięso pozostało do dnia 30 czerwca 2020 r. Firma (...) została poinformowana o niedopełnieniu obowiązków związanych z rozładunkiem i zgłosiła sprawę do swojego towarzystwa ubezpieczeniowego. (...) rzeczoznawca powołany do oszacowania szkody wraz z przedstawicielem zakładu oraz urzędowym lekarzem weterynarii dokonali oględzin produktu .. (...) wyniku przeprowadzonej kontroli stwierdzono, że produkt nie nadaje się do spożycia przez ludzi, wykazując głębokie zmiany organoleptyczne, nieodpowiednią temperaturę produktu, co stwarzało zagrożenie dla zdrowia i życia konsumentów. Rzeczoznawca niemiecki (...) w opinii o powstałej szkodzie stwierdził, że powódka mogła wprowadzić mięso do obrotu w sposób zmniejszający szkodę. Ustalił, że osiągnęła zysk ze sprzedaży w wysokości 4.310,63 euro oraz 888,82 zł netto (199,25 euro). Na tej podstawie określił wysokość na kwotę 24.743,13 euro (29 253,01 euro – 4 310,63 euro – 199,25 euro).
(dowód: reklamacja k. 339, opinia k. 342-352).
Postępowanie likwidacyjne było prowadzone na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony, gdyż mięso zostało wcześniej zutylizowane przed likwidacją szkody. Po jego przeprowadzeniu pozwany odmówił wypłaty odszkodowania podnosząc, że ochrona ubezpieczeniowa towaru skoczyła się w momencie rozładunku mięsa, a szkoda dotyczyła mienia nieobjętego tą ochroną. Ubezpieczyciel odbiorcy zaproponował polubowne rozwiązanie sporu i wypłacił powódce odszkodowanie w wysokości 50% wartości towaru, które wynosiło 12.371,56 euro.
(dowód: korespondencja elektroniczna k. 125-160, 164-170, dokumenty w aktach szkody płyta CD
k. 191, raport z badania szkody k. 205-208, zeznania świadka K. G. k. 264-264v, e-protokół rozprawy z dnia 07.10.2021r. 00:34:20-00:42:40, przesłuchanie prezesa zarządu powodowej spółki (...) k. 297-298, e-protokół rozprawy z dnia 24.01.2022r. 00:02:55-00:13:08).
W związku z uszkodzeniem mięsa powódka wystawiła faktury korygujące na rzecz niemieckich kontrahentów do kwoty 0,00 euro.
(dowód: faktury korygujące k. 312, 318, 323, 328, 333, 338).
Przyczyną uszkodzenia przewożonej wołowiny był brak chłodzenia. Przewóz towaru
w postaci mięsa wołowego bez chłodzenia czynił go całkowicie nienadającym się do spożycia przez ludzi. Stanowił poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia człowieka z uwagi na możliwość rozwoju w nim drobnoustrojów chorobotwórczych produkujących wysoce niebezpieczne toksyny. Długie przebywanie mięsa surowego w temperaturze otoczenia ciepłego powietrza powodowało bardzo szybki wzrost i namnażanie drobnoustrojów zarówno saprofitycznych jak i potencjalnie chorobotwórczych, prowadząc do uwalniania ich produktów przemiany materii oraz toksyn, które nie tylko prowadza do znacznego pogorszenia jakości sensorycznej, powstania nieprzyjemnych zapachów i posmaków, ale mogą być przyczyną bardzo poważnych stanów zapalnych w organizmie człowieka po spożyciu zanieczyszczonego mięsa wołowego. Mięso, które było przechowywane
w temperaturze pokojowej przez ponad 72 godziny nie powinno trafić do obrotu, nie powinno być przedmiotem awaryjnej odsprzedaży, ponieważ nie nadawało się do dalszego przerobu nawet na pasze dla zwierząt. Z uwagi na bardzo wysokie zanieczyszczenie mikrobiologiczne powinno zostać bezwzględnie poddane utylizacji w całości.
Wartości utraconego towaru nie można wyrazić jako wartości fakturowej pomniejszonej o wartość uzyskaną ze sprzedaży tzw. odzysku. W związku z niemożliwością wprowadzenia do obrotu zepsutego mikrobiologicznie mięsa ze względu na jego szkodliwość wysokość szkody równoważna jest z wartością towaru wskazana na fakturach oraz dokumentach handlowych załączonych do akt.
(dowód: opinia biegłego sądowego w zakresie higieny żywności, żywienia i przedmiotów użytkowych dr inż. M. S. k. 375-388, opinia uzupełniająca k. 469-471).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów: dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, dokumentów znajdujących się w aktach szkodowych pozwanego ubezpieczyciela, zeznań świadków A. M., J. S. i K. G., przesłuchania prezesa powodowej spółki (...) oraz opinii biegłego sądowego z dziedziny higieny żywności, żywienia i przedmiotów użytkowych dr inż. M. S. .
Sąd uznał za wiarygodne dokumenty, z których dowód przeprowadzono w toku postępowania. Ich autentyczność oraz prawdziwość stwierdzonych w nich faktów nie budziła jego wątpliwości, ani nie była kwestionowana przez strony (art. 210§2 kpc i art. 230 kpc).
W szczególności Sąd uznał za wiarygodne dołączone do sprawy akta szkody. Potwierdzają one fakt zgłoszenia szkody oraz fakt odmowy wypłaty powódce żądanego odszkodowania. Ponadto zebrana w aktach dokumentacja stała się podstawą opracowania opinii przez biegłego sądowego i w takim zakresie akta te mają istotne znaczenie dla sprawy.
Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadków A. M., J. S. i K. G.. Były one spontaniczne, spójne i logiczne. Znajdowały potwierdzenie
w dokumentach zgromadzonych w aktach sprawy. Nadto nie zostały zakwestionowane przez pełnomocników stron (art. 210§2 kpc i art. 230 kpc). W szczególności dał wiarę zeznaniom kierowców, że dokumenty transportowe złożyli w biurze magazynu, rozładunkiem mięsa
i załadunkiem pustych pojemników zajmowali się pracownicy magazynu, zaś oni sami nie zostali wpuszczeni na teren magazynu. Uznał również za prawdziwe ich zeznania, że po odjechaniu od rampy rozładunkowej nie mieli możliwości sprawdzenia poprawności dokonanego rozładunku z uwagi na puste pojemniki po mięsie znajdujące się na naczepie oraz panującą w tym pomieszczeniu ciemność.
Opinia biegłego ma na celu ułatwienie Sądowi należytej oceny zebranego materiału wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Sama opinia nie może być źródłem materiału faktycznego sprawy ani stanowić podstawy ustalenia okoliczności będących przedmiotem oceny biegłych. Opinia biegłego podlega, jak inne dowody, ocenie według art. 233§1 kpc, lecz co odróżnia ją pod tym względem, to szczególne dla tego dowodu kryteria oceny, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych
w niej ocen, a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej (postanowienie SN
z dnia 07 listopada 2000 r., I CKN 1170/98). Specyfika oceny tego dowodu wyraża się zatem w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez Sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia i wiedzy powszechnej.
Podkreślić należy, iż dowód z opinii biegłego podlega ocenie Sądu według mierników właściwych dla przedmiotu konkretnej opinii, a więc z punktu widzenia zgodności
z zasadami logicznego rozumowania, wiedzy powszechnej, podstaw teoretycznych opinii wskazujących na wiedzę biegłego, sposobu formułowania opinii i jej wniosków, także ze względu na ich jednoznaczność i zgodność z postawionymi biegłemu pytaniami, jednakże bez wnikania w ten zakres materii opinii, która wynika z wiedzy specjalistycznej biegłego (tak uzasadnienie wyroku SO w Łodzi z dnia 24 sierpnia 2020 r., XIII Ga 700/19, uzasadnienie wyroku SA w Krakowie z dnia 16 stycznia 2020 r., I ACa 1049/18). Konieczność zasięgnięcia opinii biegłego ogranicza samodzielność Sądu w zakresie dokonywania ustaleń wymagających wiadomości specjalnych. Sąd nie jest związany opinią biegłego, ale nie może, nie podzielając jego merytorycznych wypowiedzi ingerować w treść opinii, wprowadzać w miejsce merytorycznych wywodów biegłego własnych stwierdzeń dotyczących przedmiotu opinii. Zdyskwalifikowanie w całości lub w części albo zweryfikowanie wywodów opinii biegłego nie może być dokonane bez posłużenia się wiedzą specjalistyczną (tak uzasadnienie wyroku SO w Łodzi z dnia 24 sierpnia 2020 r., XIII Ga 700/19 oraz uzasadnienie wyroku SA w Katowicach z dnia 20 grudnia 2019 r., I ACa 620/19).
Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd pominął pkt 2 uzupełniającej opinii biegłej sądowej gdyż biegła wykroczyła w nim poza postawioną jej tezę dowodową oraz posiadane wiadomości specjalne. W pozostałym zakresie Sąd podzielił opinię biegłej uznając, że jest jasna
i logiczna, a nadto została sporządzona fachowo i rzetelnie. Wnioski w niej wywiedzione są należycie uzasadnione i wolne od błędów logicznych oraz wewnętrznych sprzeczności, co świadczy o dużym doświadczeniu zawodowym i rzetelnej wiedzy fachowej biegłego. Biegła w sposób wyczerpujący ustaliła przyczyny, zakres i wysokość szkody.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo było zasadne w całości.
Powódka wywodziła swoje roszczenie z umowy ubezpieczenia łączącej ją z pozwanym ubezpieczyciel.
Zgodnie z treścią art. 805 kc przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę (§1). Świadczenie ubezpieczyciela przy ubezpieczeniu majątkowym polega w szczególności na zapłacie określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego
w umowie wypadku (§2 pkt 1).
Przez szkodę w rozumieniu art. 361§2 kc należy rozumieć różnicę między stanem majątkowym poszkodowanego, jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę, a stanem tego majątku jaki istniałby, gdyby nie wystąpiło to zdarzenie. Odszkodowanie winno zrekompensować w całości poniesioną przez poszkodowanego szkodę.
Stan faktyczny był w zasadzie bezsporny pomiędzy stronami. Ich spór sporządzał się do ustalenia, czy pozwany obowiązany jest do wypłaty odszkodowania za szkodę powstałą
w transporcie i jego wysokości.
W pierwszej kolejności ustalić zatem należało, czy do zdarzenia szkodzącego doszło, zgodnie z twierdzeniem pozwanego ubezpieczyciela, już po ustaniu udzielonej przez niego ochrony ubezpieczeniowej i czy szkoda dotyczyła mienia nieobjętego tą ochroną.
Zgodnie z postanowieniami łączącej strony umowy czas trwania ochrony ubezpieczeniowej obejmował okres od momentu rozpoczęcia załadunku mienia zgłoszonego do ubezpieczenia na środek transportu i kończył się wraz z zakończeniem rozładunku mienia ze środka transportu w miejscu przeznaczenia. Przy czym pozwany objął ochroną ubezpieczeniową wszystkie etapy przewozu, w tym niezbędne przeładunki mienia zgłoszonego do ubezpieczenia oraz jego przejściowe składowanie (magazynowanie) pomiędzy poszczególnymi etapami przewozu, trwające nie dłużej niż 14 dni.
Poza sporem pozostawało, że mięso miało zostać sprzedane kilku odbiorcom niemieckim, zgodnie z fakturami załączonymi do pozwu. Transakcje były zawierana na warunkach (...), tj. ryzyko utraty i uszkodzenia towaru przechodziło na kupującego
w momencie jego odbioru. Niesporne jest również, kierowcy powódki w dniu 26 czerwca
2020 r. przyjechali do magazynu przeładunkowego w S. w celu rozładowywania mięsa i załadowania pustych pojemników, gdzie otrzymali dokumenty potwierdzające rozładunek towaru podczas, gdy sam towar nie został wyładowany przez magazyniera i wrócił do powódki, a jego obecność w pojeździe stwierdzono w dniu 30 czerwca 2020 r.
Stosownie do brzmienia art. 65§1 kc oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje.
Podstawową dyrektywą wykładni jest przypisanie oświadczeniu sensu, jaki z treścią komunikatu wiązać mógł potencjalny, racjonalny odbiorca.
Brzmienie §7 łączącej strony umowy ubezpieczenia prowadzi do wniosku, że przez zakończenie rozładunku mienia należy rozumieć faktyczną czynność opróżnienia przestrzeni ładunkowej naczepy chłodni, nie zaś odebranie przez kierowców od magazyniera dokumentów potwierdzających odbiór towaru. Skoro mięso nie zostało faktycznie rozładowane, ochrona ubezpieczeniowa nie uległa zakończeniu. Faktu tego nie można również wywodzić z treści instytutowej klauzuli ładunkowej A 01/01/2019, zgodnie z którą ubezpieczenie kończy się z chwilą zakończenia rozładunku z pojazdu lub innego środka transportu w końcowym magazynie. Również w tym przypadku nie można przyjąć, że pod postacią zakończenia rozładunku pojazdu należy rozumieć podpisanie dokumentu CMR. Chybiona jest także argumentacja pozwanej, zgodnie z którą interes prawny powódki
w rozumieniu §3 ust. 1 umowy ubezpieczenia zakończył się z chwilą dostarczenia towaru do miejsca przeznaczenia zgodnie z regułą (...) (dostarczone na miejsce). Okoliczność ta nie miała wpływu na zakres ubezpieczenia, który w umowie został jednoznacznie określony i trwał do momentu zakończenia rozładowania mienia ze środka transportu
w miejscu przeznaczenia. Momentu tego nie można interpretować jak czyniła to pozwana,
z chwilą dostarczenia towaru do miejsca przeznaczenia. Tym bardziej, że magazyn w S. był miejscem przeładunku towaru, a nie magazynem końcowym. Za rozładunek, czyli postój z ładunkiem wynikający z obowiązku przyjęcia albo wydania przesyłki, który usprawiedliwia pozostawienie pojazdu bez nadzoru, należy uznać faktyczne dokonywanie rozładunku, a nie czas oczekiwania, w którym ma nastąpić rozładunek. Powołać tu również należy §2 umowy, zgodnie z którym uprawniony do odszkodowania z tytułu tej umowy był podmiot, który
w chwili zaistnienia szkody ponosił ryzyko uszkodzenia, ubytku, zniszczenia lub utraty mienia w przewozie. W rubryce 14 listu przewozowego CMR znajduje się wspomniana już klauzula (...), która zakłada, że uszkodzenie przewożonego towaru do czasu umożliwienia kupującemu jego rozładunku spoczywa na sprzedającym. Kupującym byli kontrahenci niemieccy, do których miał nastąpić transport mięsa z magazynu przeładunkowego. Skoro zaś rozładunek na ich rzecz nie został wykonany i mięso wróciło do powódki, to na niej cały czas spoczywało ryzyko jego uszkodzenia lub utraty.
Tym samym brak było podstaw do przyjęcia, że do powstania szkody doszło po zakończeniu ochrony ubezpieczeniowej, która ustała po otrzymaniu przez kierowców dokumentów odbioru towaru.
W ocenie Sądu nie można było przypisać powódce winy za powstałą szkodę odwołując się do winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa pracowników powódki w związku
z naruszeniem przez nich postanowień umowy (§5 ust. 3 lit. i) umowy). Z zeznań świadka J. S. wynikało co prawda, że jako kierowca miał obowiązek sprawdzenia, czy towar został rozładowany do końca, jednakże sama pozwana w odpowiedzi na pozew z dnia 21 kwietnia 2021r. wskazywała na okoliczność, że list przewozowy CMR dołączony do ładunku zawierał informację, że towar zostanie dostarczony zgodnie z regułami (...) (dostarczone na miejsce), dlatego wykonanie czynności związanych z rozładunkiem towaru należało do odbiorcy. W związku z powyższym zachowanie kierowców powódki A. M. i J. S. nie nosiło znamion rażącego niedbalstwa, zaś powstała szkoda w postaci nienadającego się do spożycia mięsa wołowego nie była spowodowana ich winą umyślną. Mimo, że kierowcy mieli obowiązek sprawdzenia, czy towar został rozładowany do końca, to także w tym przypadku nie można byłoby im przypisać rażącego niedbalstwa w wykonaniu obowiązków, ani tym bardziej winy umyślnej. Podkreślić w tym miejscu należy, iż rozładunek odbywał się w czerwcu 2020 r., a zatem
w okresie największego wzrostu w Europie zachorowania na koronawirusa. Kierowcy nie zostali wpuszczeni na teren magazynu tak, aby mogli obserwować rozładunek, zaś sam proces odbywał się za pomocą rampy rozładunkowej, zatem nie był widoczny z zewnątrz. Także sprawdzenia poprawności czynności wyładunkowych nie można było przeprowadzić bezpośrednio po uzyskaniu informacji o ich zakończeniu, gdyż zostały załadowane do naczepy puste pojemniki po mięsie, które wypełniały całą przestrzeń ładunkową, a w chłodni panowała ciemność. Zatem sprawdzenie czy doszło do rozładowania mięsa wiązałoby się
z koniecznością wypakowania pustych pojemników po mięsie, co nie było możliwe do wykonania przez kierowców po odjechaniu z rampy rozładunkowej magazynu.
Podkreślić w tym miejscu należy, ze orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazuje, iż przypisanie określonej osobie niedbalstwa uznaje się za uzasadnione wtedy, gdy osoba ta zachowała się w określonym miejscu i czasie w sposób odbiegający od właściwego dla niej miernika należytej staranności. Przez rażące niedbalstwo rozumie się natomiast niezachowanie minimalnych (elementarnych) zasad prawidłowego zachowania się w danej sytuacji. Istotnym jest, że rażące niedbalstwo nie może być traktowane jako równoznaczne
z niedochowaniem należytej staranności, o której mowa w art. 355 kc. Regulację tą można jednak stosować porównawczo przy ocenie, czy określone zachowanie odpowiada cechom rażącego niedbalstwa. Porównanie bowiem brzmienia przepisu art. 355 kc z przepisami kc, w których występuje pojęcie ,,rażącego niedbalstwa” wskazuje na to, że rażące niedbalstwo to coś więcej niż brak zachowania zwykłej staranności w działaniu. Wykładnia tego pojęcia powinna zatem uwzględniać kwalifikowaną postać braku zwykłej lub podwyższonej staranności w przewidywaniu skutków działania. Chodzi tu o takie zachowanie, które graniczy z umyślnością. W ocenie Sądu pracownikom powódki nie można przypisać zachowania cechującego się rażącym niedbalstwem, ani tym bardziej winy.
Pozwany zakwestionował także roszczenie powódki co do wysokości. Zgodnie z opinią biegłej sądowej sporządzona w sprawie mięso pozostawione w chłodni i przywiezione
z powrotem do kraju było szkodliwe i nie nadawało się do sprzedaży. Dlatego też wartości utraconego towaru nie można wyrazić jako wartości fakturowej pomniejszonej o wartość uzyskaną ze sprzedaży tzw. odzysku. Wysokość szkody w przedmiotowej sprawie równoważna jest więc z wartością towaru wskazana na fakturach oraz dokumentach handlowych załączonych do akt czyli 29.253,01 euro. Powódka zaś domagała się od pozwanego zapłaty kwoty 12.371,56 euro.
Niemiecki ubezpieczyciel ustalił wartość szkody na kwotę 24.743,13 euro. Była to suma pomniejszona o wartość tzw. odzysku, czyli mięsa, które zostało sprzedane. 50% tej kwoty tj. 12.371,56 euro pokrył ubezpieczyciel magazynu przeładunkowego. Zaś powódka dochodziła od pozwanego zapłaty reszty wysokości szkody.
Mając na uwadze powyższe rozważania faktyczne i prawne Sąd uznał, iż powódka wykazała swoje roszczenie co do zasady i co do wysokości. Uwzględnił je w całości, o czym orzekł w pkt 1 sentencji wyroku.
O odsetkach od zasądzonego roszczenia Sąd orzekł w oparciu o treść art. 817 kc w pkt 1 sentencji wyroku.
Pozwany przegrał proces w całości, więc na podstawie art. 98§1, 1 1 i 2 kpc winien ponieść jego koszty.
Na koszty te w rozpoznawanej sprawie złożyła się opłata sądowa od pozwu w kwocie 2.781,00 obliczona zgodnie z art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz.U. z 2018 r. poz. 473 ze zm.), koszty zastępstwa procesowego stron w kwocie 5.400,00 zł obliczone zgodnie z §2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 zez zm.), kwota 17,00 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa wynikająca z art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz.U. Nr 225, poz. 1635 ze zm.) oraz koszty opinii biegłej sądowej w wysokości 3.865,01 zł (powódka uiściła zaliczkę na koszty opinii w kwocie 2.000,00 zł, z czego 1.000,00 zł został jej zwrócony zarządzeniem z dnia 12 stycznia 2024 r.).
Z uwagi na wynik procesu Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 16.701,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 5.417,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, o czym orzekł w pkt 2 sentencji wyroku.
Przy czym zgodnie z postanowieniem SN z dnia 27 sierpnia 2020 r. (IV CSK 218/20) od kosztów procesu zasądzonych na rzecz pozwanej przysługują z mocy samego prawa odsetki w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia za okres od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. Odsetki te - w przeciwieństwie do odsetek o których mowa w art. 98§1 2 kpc - nie wymagają odrębnego zasądzenia przez Sąd i może je naliczyć w razie potrzeby komornik.
Nadto, na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Kaliszu kwotę 2.865,01 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (kosztów opinii biegłego sądowego),
o czym orzekł w pkt 3 sentencji wyroku.
Sąd w wyroku nie orzekał o kosztach postępowania zażaleniowego w przedmiocie wynagrodzenia biegłego, gdyż postanowienie z dnia 19 grudnia 2022 r. zawiera rozstrzygnięcie w tym zakresie.
sędzia Katarzyna Górna-Szuława
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Kaliszu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Katarzyna Górna-Szuława, Katarzyna Górna-Szuława
Data wytworzenia informacji: